Nareszcie weekend! Jutro Dzień Mamy, żałuję że jestem tak daleko od swojej, ale ona wie że kocham ją najbardziej na świecie i że nadrobimy ten dzień razem. ;) Ta pogoda mnie totalnie demotywuje, chciałabym pójść gdzieś na spacer, posiedzieć na trawie w słoneczku a tu co? Deszcz i zimno.. brr. Aż się przykro robi na samą myśl, że jest maj a ja czuję się jak w październiku. Dzisiaj podzielę się z wami przepisem na czekoladowe ciasteczka, które jutro możecie zrobić ze swoimi mamami, bo co jest przyjemniejsze od wspólnego gotowania i pieczenia? ;) Powiem szczerze, że jest to przepis na 24-30 ciasteczek, mi wyszło ich 100 ;)
Czekoladowe ciasteczka
Składniki:
1/2 szklanki mleka
250 g masła w temperaturze pokojowej
200 g cukru
350 g mąki
jajko średniej wielkości
50 g kakao (najlepiej gorzkiego)
szczyptę soli
Przygotowanie:
Na początku należy ubić masło z cukrem aż do uzyskania jasnej kremowej masy. W oddzielnej misce ubijamy jajko i dodajemy do naszej mieszanki miksując wszystko razem. Kakao, mąkę oraz sól przesiewamy do miski i mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Ciasto ugniatamy w międzyczasie dolewając mleko, do momentu aż ciasto przestanie nam się 'rozwalać'. Formujemy ciasto w kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na godzinę do lodówki. Po godzinie wyjmujemy nasze ciasto i rozwałkowujemy na grubość około pół centymetra, to zależy od was jakiej grubości ciasteczka chcecie uzyskać. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, blachę wykładamy papierem do pieczenia. Za pomocą foremek wycinamy z ciasta różne kształty ciasteczek oczywiście najlepiej jest zużyć całe ciasto, gdyż reszta się zmarnuje. Jeżeli nie mamy foremek możemy użyć szklanki, wtedy otrzymamy okrągłe ciasteczka. Przekładamy ciastka na papier do pieczenia i wkładamy do piekarnika na około 20 minut, aż będą w miarę twarde.
POWODZENIA I SMACZNEGO. ;)
Tak otrzymane ciasteczka możemy udekorować lukrem królewskim, na który przepis znajdziecie w jednym z poprzednich postów. Należy pamiętać, że dekorujemy tylko zimne ciastka, inaczej lukier się roztopi. Jeżeli chcemy uzyskać twarde, kruche ciasteczka nie dodajemy mleka.
Oczywiście jak zawsze czekam na wasze pytania w komentarzach i wstawiam kilka zdjęć ;)
Wasza W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz