Część z was może uważać, że przepis na pizzę na blogu częściowo kulinarnym jest tandetny. Jednak wiem, że mimo dobrych chęci przygotowanie idealnego ciasta nie jest takie proste, bo nie wiecie który przepis wybrać. Ja znalazłam kiedyś w starej książce kulinarnej ten oto przepis, widziałam go również na niektórych portalach, uważam że jest on jednym z najlepszych. W składnikach nie będę pisała dodatków, gdyż to od was zależy na jaką pizzę macie ochotę. Dla leniuszków polecam również 'Pomysł na pizzerinki' ciasto ma ciekawy smak i raczej nie da się źle zrobić takiej pizzy ;)
Domowa Pizza
Składniki:
30 g świeżych drożdży
łyżeczka oleju
1/2 szklanki mleka o temperaturze pokojowej
1/2 szklanki wody o temperaturze pokojowej
2 i 1/2 szklanki mąki (najlepiej tortowej)
szczypta soli
Przygotowanie:
Mąkę przesiewamy do miski. Mleko oraz wodę lekko podgrzewamy, do temperatury letniej i zalewamy nimi wcześniej rozdrobnione drożdże, mieszamy aż uzyskamy jednolitą konsystencję bez grudek. Tak przygotowane drożdże wlewamy do miski z mąką i dodajemy sól oraz olej. całość mieszamy a następnie dokładnie ugniatamy przez około 15 minut aż ciasto przestanie przyklejać nam się do rąk. Miskę z ciastem przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę, najlepiej położyć przy grzejniku bądź przy kuchence. W tym czasie możemy przygotować składniki oraz sosy. Po godzinie wyjmujemy ciasto z miski i przez chwilę ugniatamy, rozdzielamy na dwie części (wtedy otrzymamy dwie pizze o średnicy 35 cm). Przygotowujemy blachę posmarowaną masłem i nagrzewamy do 180 stopni piekarnik. Ciasto rozwałkowujemy i kładziemy na blachę, widelcem 'dziurkujemy' wtedy lepiej wyrośnie. Ozdabiamy dodatkami pamiętając, że najpierw kładziemy sos pomidorowy bądź ketchup i wkładamy do piekarnika na 20 minut, aż ciasto się zarumieni.
POWODZENIA I SMACZNEGO !
Jak widać jest to bardzo proste i przyjemne, a efekt i smak jest niesamowity. Poniżej zaprezentuję wam zdjęcia z przygotowywania pizzy. Ja użyłam pieczarek, sera żółtego, sera mozzarella, szynki gotowanej, kiełbasy żywieckiej oraz ziół.
Wasza W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz